Podsumowanie roku
Koniec roku to czas podsumowań i snucia planów na Nowy Rok. Zazwyczaj nie lubię podsumowań, ale w tym roku postanowiłam podejść do tego troszkę inaczej. Blog jest o moich dziełach, więc podsumowanie właśnie ich będzie dotyczyć. A troszkę w tym roku udało mi się stworzyć... (proszę więc o wyrozumiałość bo notka może być lekko długawa) ale żeby już nie przedłużać to zaczynamy:
W tym roku powstało:
W tym roku powstało:
- Troszkę różniastych czapek: Myszka Minnie w dwóch różnych wersjach kolorystycznych czarna i szara, Czapka z uszkami, czapka Mikołajkowa i Czapka Żabka.
- Opasek dla małych strojniś: melanżowe dla bliźniaczek, dla sióstr, różowe.
- Bucików: melanżowe balerinki, błękitne dla bliźniaków, zielono-brązowy komplecik dla Anety, beżowe z kokardką, trampki dla bliźniaków, beżowo-brązowe i błękitne trampki, niebieskie buciki dla Filipka, różowo-białe z koralikami
- Serwetek: melanżowa niebieska dla Dagi, wielkanocno-wiosenna i ciemnozielona serweta-bieżniczek.
- Były też kocyki: błękitny i szaro-miętowy dla Stasia. W trakcie tworzenia jest też kocyk dla Filipa może skończę zanim mały urośnie :P
- Ślubne upominki zamiast kwiatów
- I inne cudeńka które zrobiłam: opaski dla biegacza, z odblaskowej włóczki, cekinowe jajko Wilkanocne, ocieplacz na kubek, mitenki, etui na telefon.
W tym roku po kilku tygodniach namów skusiłam się na mały zestaw do haftowania. Pamiętam jak go kupowałam u Edyty i jak się śmiałam, że mnie chyba haftowanie nie kręci... A Edyta się zaśmiała że jeszcze wrócę po kolejne zestawy... i miała rację. Przepadłam, każdą wolną chwilkę krzyżykuję coś i zdradzam szydełko i druty z igłą. I tak powstał obrazek dla mamy "Sikorki na oście" A. Thorburna, kilka kartek świątecznych, metryczki dla Filipka, pamiątka ślubna.
Tyle u mnie z podsumowań...
Mam kilka prac zaplanowanych na nadchodzący rok. Głównie zależy mi by jak najszybciej wyhaftować róże, dlatego póki mam L4 będę poświęcać czas tylko im, bo bardzo mi na nich zależy, a muszę 2 identyczne obrazki wyhaftować. Chciałabym też zacząć haftować maki, które sobie mama wybrała. Do tego może w końcu może bym skończyła kocyk dla Filipa. I chcę zrobić pewną czapkę, ale rozkminiam jak ją stworzyć, bo widziałam ją tylko na zdjęciach w Internecie. Aco jeszcze to pewnie czas zweryfikuje, bo ja w gorącej wodzie kąpana wpadam na różne pomysły "na wczoraj" ;)
A jak u was? Macie jakieś plany na przyszły rok???
A jak u was? Macie jakieś plany na przyszły rok???
<3,, no nieźle , ktoś się tu nadziergał .. jestes zdolniacha :)
OdpowiedzUsuńa te róże z obrączkami.. hmm chyba sie domyślam dlaczego dwa obrazki :)))))
Chyba dobrze się domyślasz ;)
UsuńAle tego dużo! Niezła produkcja:)
OdpowiedzUsuńMarta, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie i Twoich bliskich, a przede wszystkim duuuużo zdrowia !!!!
Dziękuję Edytka i wzajemnie ;)
UsuńWooow sporo tego;-)) ekstra !!!
OdpowiedzUsuńNo sama nie wiedziałam że tyle mi się udało zdziałać :)
UsuńSame piękności :))
OdpowiedzUsuńAsiu dziękuję ;)
Usuń