Mały przerywnik od haftu, w którym się zakochałam i przepadłam z kretesem... Tysiące pomysłów w głowie, eksplozja chęci tylko czasu wciąż brak. A tu jeszcze kocyk gdzieś w międzyczasie przerabiam. Oj mogłaby mi się doba wydłużyć... Teraz jeszcze troszkę powywracało mi się w życiu, więc jeszcze chętniej zatapiam się w świecie robótek.
Ale wracając do gwiazdy tego postu - zrobiłam trampeczki. Szydełkowe w kolorze beż i brąz Całkiem mi się podoba to zestawienie. W ogóle już coraz chłodniejsze dni nadchodzą, więc z pewnością będzie więcej bucików i czapek. Mam parę pomysłów na te ostatnie ;) zobaczymy czy mi wyjdzie to co sobie tam w głowie zaplanowałam.
Beżowo-brązowe są dla Asi ;) Mam nadzieję, że się spodobają.
|
Trampki mają 8,5 cm |
|
A tu już mały właściciel trampeczek - Jaś ;) |
Super :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietne podobają mi się te beżowe
OdpowiedzUsuńTe z brązem???
UsuńFilipowi ani jesień anizima nie straszna z bucikami, czapeczkami i innymi gadżetami od cioci :-))) Super !! Skoro chętniej się zatapiasz...to może ta metryczka? ;-) <3
OdpowiedzUsuńPerłowa, pomyślimy ;) A koniecznie musi być ta z bucikami?
UsuńTemat bucików, jak nie haftowanych to szydełkowych, wciąż na topie!
OdpowiedzUsuńFajne maleństwa!
ah no jak widzisz...
UsuńBuciki brązowo - beżowe bardzo się spodobały. Jak tylko je założę, to prześlę zdjęcie :) Dziękujemy
OdpowiedzUsuńTo super, cieszę się że się podobają. Prezent się udał
UsuńPO PROSTU BOMBA TE TRAMPECZKI, NIE MOGĘ SIĘ NAPATRZEĆ, ALE ILE TO JEST ROBOTY.....OJ PODZIWIAM I POZDRAWAM
OdpowiedzUsuńNo trochę mi zajęło rozkminienie jak je stworzyć, bo wzory które znajdowałam jakoś średnio czytelne były dla mnie
UsuńNo tak Martusia, ale widać że jesteś kreatywna dziewczyna i fajnie Ci to wychodzi. podziwiam przez wielki P. pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuń