Koniec...
Jak to mówią wszystko się kiedyś kończy...
I tak chyba kończy się moja przygoda z blogiem. Spędzam na nim nie wiele czasu, właściwie to już praktycznie wcale nie zaglądam na niego. Widzów też tutaj nie wielu... Ostatni post napisałam w sierpniu i jakoś tak weny brak na kolejne. Czasu również... Po za tym działam na Instagramie i Facebook i tam się udzielam więc nie ma sensu tego samego pisać też tutaj - stąd moja decyzja o zawieszeniu bloga na czas nieokreślony.
Chętnych do pooglądania moich rękodzielniczych dokonań zapraszam na FB i Insta.
Szkoda, będę zaglądała do Insta :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
UsuńSzkoda, że kończysz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń"Thank you for nice information
OdpowiedzUsuńPlease visit our website unimuda and uhamka"