Trampki dla Filipka

Dawno mnie nie było. Ale to dlatego, że cały wolny czas (a było go znacznie za mało) poświęcałam na robótki.
I w końcu skończyłam niespodziankę dla Filipka. Jednak Edyta miała rację, zajęło mi to o wiele dłużej niż przypuszczałam. Muszę tylko ją ładne oprawić. Mam już rameczkę. Kupiłam też sobie passe-partout i zonk, w złym rozmiarze kupiłam :( Gapa ze mnie na 102 ;/
No nić może dziś podjadę i kupię takie w dobrym wymiarze. Zastanawiam się też czy tego co mam nie przyciąć, ale boję się że może stracić... Muszę pokombinować ;) Chyba że Wy mi coś podpowiecie, poradzicie...
Dziś w pracy do 19 więc pewnie za wiele nie robię. Ale kto wie... W planach mam kolejne buciki ;)
Kolejne bo w międzyczasie jak robiłam niespodziankę zrobiłam buciki dla siostrzeńca. Okazało się że trochę za małe (a ja się bałam że za duże będą). Muszę zrobić drugie, większe. Ale mam nadzieję, że te się Siostrze podobały.



A niespodziankę pokażę Wam w osobnym poście, jak już będzie gotowa ;)

Komentarze

Popularne posty