Czapka do kompletu
Choróbsko odpuściło, więc mogłam skończyć kolejną czapkę. Czapka była tworzona włóczką Mimoza OPUS (nr Z900), szydełkiem 3,5. I będzie stanowiła komplet z szalem który robiłam już wcześniej <klik>.
Czapka miała być taka trochę jakby dłuższa żeby się końcówka jej kładła. Pewnie jest jakaś fachowa nazwa na nią, ale jeszcze jej nie poznałam. W każdym razie to specjalne zamówienie od Zuzanki. Mam nadzieję, że jej się spodoba.
Ja tymczasem znikam kończyć komplecik dla Anastazji, siostry Zuzi.
Miłego dnia kochani!!!
Czapka miała być taka trochę jakby dłuższa żeby się końcówka jej kładła. Pewnie jest jakaś fachowa nazwa na nią, ale jeszcze jej nie poznałam. W każdym razie to specjalne zamówienie od Zuzanki. Mam nadzieję, że jej się spodoba.
Ja tymczasem znikam kończyć komplecik dla Anastazji, siostry Zuzi.
Miłego dnia kochani!!!
A ja w ogóle nie noszę czapek :P
OdpowiedzUsuńJa też nie noszę, ale chyba czas to zmienić :D
Usuńfajowa czapa :)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńSuper czapa. Śliczne kolorki tej włóczki. Te punkciki kolorystyczne wyglądają jak supełki. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Powiem szczerze, że na początku te punkciki właśnie mnie troszkę drażniły, ale na koniec stwierdziłam że mają swój urok :)
Usuń