
W końcu jest! Moja radość jest podwójna bo jest! Bo po pierwsze skończyłam - a uwielbiam ten moment kiedy robótka jest skończona i mogę się nią pochwalić. A po drugie po raz pierwszy robiłam kocyk dla dziewczynki... Pierwsze
ochy i achy pojawiły się gdy kurier zawitał z paczuszką wypełnioną włóczką NAKO Baby-Baby Tweed Joyful. Kolor nr 35059, który wybrała ciocia małej księżniczki jest boski, cukierkowy w sam raz dla małej księżniczki.
Ale już nie zagaduję tylko pokazuję dzieło. Powstał kocyk o wymiarach 86x86 cm i poszewka na jasiek (wymiary standardowe 40x40) cm z elementem takim jak kocyk.
 |
Jasiek (przód i tył) |
 |
Oczywiście podusia ma ukryty suwaczek. |
Oczywiście kocyk i element na jaśka robiony był na szydełku nr 4. Strasznie mi się ten kolor spodobał, a że zostało jej co nieco to może jeszcze coś z niej powstanie...
 |
Kocyk |
ps. Mam nadzieję, że jak ciocia dostarczy kocyk to dostarczy też i mnie foteczki małej księżniczki na kocyku ;) A my na razie trzymamy kcikasy, bo księżniczka jeszcze chwilkę sobie posiedzi u mamusi w brzuszku. ;)
 |
I gotowy komplecik |
Faktycznie słodki :-)
OdpowiedzUsuń:) jak cukiereczek
UsuńBardzo fajny komplecik! Dużo pracy w niego włożyłaś!
OdpowiedzUsuńOj tak, jak w każdą rzecz którą robię :)
UsuńCioci sie bardzo podoba i już nie może sie doczekać robienia na nim zdjeć małej księżniczce ;)
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę :) i czekam na fotki :)
UsuńCioci sie bardzo podoba i już nie może sie doczekać robienia na nim zdjeć małej księżniczce ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kocyk!
OdpowiedzUsuń