Karteczka z życzeniami

Długo się zbierałam i w końcu się odważyłam i stworzyłam sama karteczkę. Kartka nie byle jaka bo dla kuzyna męża i jego narzeczonej. Dziś ich Wielki Dzień. I my mamy ten zaszczyt im w tym dniu towarzyszyć...

Karnet kupiłam w pasmanterii u Edytki. Haft wynalazłam w sieci. No i najważniejsze dla mnie w tej pracy. Po raz pierwszy sama dobierałam sobie kolory. Czasu było nie wiele. Moja skarbnica wiedzy i mulinek się urlopowała (przecież nie pójdę do konkurencji, a na zamówienia z netu trzeba czekać), więc postanowiłam, że sama spróbuję dopasować kolory.
I tak przez 2 dni dobierałam, za chwilę wymieniałam kolory, aż w końcu się udało. Jak się okazało miałam numerki którymi wyszyte są kieliszki, ale reszta to już moja inwencja twórcza. Wydaje mi się że nie wyszło źle.
Jak na pierwszą kartkę okolicznościową wyszło całkiem, całkiem. Nie umywa się ona do Waszych kartek, ale jestem dumna z siebie że spróbowałam. I coś czuję że chyba pojawi się jeszcze nie jedna okazja by spróbować... Jedno wiem na pewno następnym razem ten wzór wyląduje na materiale ciemniejszym, nie na białym czy ecru - wtedy będzie na pewno bardziej wyrazisty.




Ale już nie zagaduję tylko pokazuję Wam moją karteczkę.

Tuż po skończeniu :) 
I już oprawiona, ozdobiona 



A Nowożeńcom życzę:





Komentarze

  1. Na białym tle wyszło całkiem wyraźnie, można by było spróbować wyszyć na beżu :) ja mam słabość do niebieskiego, ale tutaj do tych fioletów raczej by nie pasował

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor kwiatów można wybrać samemu, ja akurat miałam takie kolory muliny. :)

      Usuń
  2. Prosze o rade, jak przymocowywujesz hafty do kartek? Skonczylam moj zimowy hafcik z Kokardki i nie wiem czy tasma dwustronna czy jakims klejem? A u Ciebie ladnie to wszystko wyglada po zlozeniu do kupy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. przymicowuje je klejem ☺ choć taśmą dwustonną też było by ok, bo takową mocuje fafty w ramce

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna, subtelna i elegancka karteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak na pierwszy raz to bardzo ładnie Ci wyszło. Kolorki super dobrane i haft idealnie wpasowany w karnecik.
    Super! Możesz być z siebie zadowolona !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No do ideału to jej trochę brakuje, ale fakt jak na pierwszy raz nie wyszło najgorzej :)

      Usuń
  7. Ładna kartka i co najważniejsza to robiona z sercem, a takie zawsze są najładniejsze :) mnie też czeka wyszywanie pierwszej pamiątkowej kartki z okazji ślubu, ale mam czas do maja, na razie szukam pomysłów :) pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechciałaś(eś) podzielić się ze mną swoją opinią ;)

Popularne posty