Metryczka dla Bartłomieja
Kolejna metryczka i znów dla chłopca. Mam wrażenie, że metryczki dla chłopaków przeważają w moim dorobku hafciarskim. Może dlatego, ze i w rodzinie mam sporo chłopców?

Tym razem metryczka dla znajomego. Standardowo trochę mi zeszło, bo w trakcie jej wyszywania kończyłam kocyk. Do tego trwający remont też mi nie ułatwia życia...
Ale udało się i jest skończona, oprawiona i wręczona. Mam nadzieję, że będzie się podobać rodzicom małego Bartłomieja.
Dane techniczne:
Materiał: Lugana Murano 32ct
Nici: DMC
Wymiary (wewnątrz passe i całość):
Ramka: Fotkom

I jeszcze na koniec taka mała zajawka obrazek wyszyty bez konturów (i bez króliczka, bo potem jakoś nie zrobiłam fotki) i z nimi. Jednak taka zwyczajna niteczka, a robi robotę.
I jak Wam się podoba?
A wy wyszywacie metryczki dla dzieci?
Piękna metryczka :) Mam w swoim dorobku sporo metryczek dla dzieci, zwykle na prezenty.. Chociaż ja zwykle ograniczam się tylko do imienia i daty urodzenia :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie też głównie na prezenty i po znajomych.
UsuńWielu ludziom się podoba, ale jak jest za darmo, jak trzeba za taką pamiątkę zapłacić to zaczyna się inna rozmowa :D
Piękna pamiątka.
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieję, że rodzicom małego Bartka też się spodoba :)
UsuńPiękną metryczkę zrobiłaś. Przyjemnie popatrzeć na tak dopracowany i staranny haft.
OdpowiedzUsuńDziękuję Monia
Usuń