"Dziewczyna z pociągu" Paula Hawkins ~ WYZWANIE CZYTELNICZE 2019 ~

Po raz kolejny postanowiłam przystąpić do Wyzwania Czytelniczego. Pierwsza książka jaką przeczytałam w tym roku (praktycznie w pierwszym tygodniu stycznia) to książka Pauli Hawkins "Dziewczyna z pociągu". Książkę odkupiłam od jednej z blogowych koleżanek. W środku znalazłam karteczkę z napisem: "miłej lektury". I muszę przyznać, że była bardzo miła.

Początkowo byłam zaciekawiona formą. To co pomiędzy opowiadaniem, a dziennikiem 3 kobiet. Kobiet, których losy się przeplatają, by w końcu dowiedzieć się, że są ze sobą powiązane. A łączy ich mężczyzna. Chyba pierwszy raz nie byłam do końca pewna jak się skończy książka. Przyznam, że do połowy książki czytałam i czekałam na rozwój wypadków, a później najzwyczajniej w świecie nie mogłam się oderwać od niej. Jakie to cudne uczucie. Gdy zarywasz noc, nie do końca świadoma, że pochłaniają cię kolejne strony...
Oczywiście ja jak zwykle zaginiona w czasie po fakcie dowiedziałam się, że książka ma swoją ekranizację. I oczywiście nie widziałam filmu. Ale po przeczytaniu książki chętnie go obejrzę.

Ale ja tak mam im bardziej modna książka, tym bardziej ją omijam. Nie lubię tego szału wokół. Tak jak np. Grey - no normalnie wszystkie na samą myśl o książce popadały w jakąś katatonie, potem ekranizacja i mam wrażenie, ze nie które czytelniczki to już na samą myśl miały orgazm. Wracam, do takich 'perełek' jak już cały blichtr przycichnie.

A wy jak? Ulegacie modzie czytelniczej???

Komentarze

  1. Raczej nie ulegam... czesciej wlasnie tak jak Ty czytam z opoznieniem. Sporo roznych opinii czytalam o tej ksiazce, ale jeszcze nie mialam okazji jej czytac, wiem o filmim ale tez nie widzialam...zawsze to jednak lepiej zaczac od ksiazki:) Milej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że lepiej zacząć od książki, ale zazwyczaj mi to nie wychodzi :P
      Również życzę miłej niedzieli...

      Usuń
  2. Nie wiem co jest na topie, bo nie idę za modą ;-)
    Książki jakie czytam raczej 'wybierają" mnie same. Ta wygląda na ciekawą i jeśli wpadnie w moje ręce, zobaczę co oferuje.
    Ciesze się, że tobie Marto przypadła do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajna, choć na początku się na taką nie zapowiadała. Za to film nakręcony niby na podstawie książki to straszna kicha...

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechciałaś(eś) podzielić się ze mną swoją opinią ;)

Popularne posty