Postępy w storczykach
A ja dalej w kwiatowym temacie. Dziś pokażę moje postępy ze storczykami. Od razu uprzedzam, że kanwa mocno wymiętolona, bo akurat miejscówkę tamborkowi.
Ech nie mogę się doczekać końca... Choć chyba na imieniny mamuśki nie zdążę...
ps. Dla porównania ostatnio miałam tyle storczyków wyhaftowanych <klik>
Ech nie mogę się doczekać końca... Choć chyba na imieniny mamuśki nie zdążę...
ps. Dla porównania ostatnio miałam tyle storczyków wyhaftowanych <klik>
Beda sliczne storczyki kocham te kwiaty mam ich sporo czekam na calosc pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOOO tak jak moja mama, ma całą kolekcję, uwielbia te kwiaty :D
UsuńBeda sliczne storczyki kocham te kwiaty mam ich sporo czekam na calosc pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wychodzą. Może na Dzień Matki zdążysz:)
OdpowiedzUsuńOoo dzięki, no naprawdę mnie podbudowałaś :P
UsuńZ każdym krzyżykiem wyglądają coraz lepiej, czekam z niecierpliwością na całość :D
OdpowiedzUsuńJa sama się nie mogę doczekać :P
UsuńDuzo przybylo,krzyzykuj i oby do finalu :)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
zapowiada się piękne dzieło
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentują na czarnej kanwie:)
OdpowiedzUsuńMiłego wyszywania :)
OdpowiedzUsuń