Sznurkowy wyrób

Dawno, dawno temu...

Zaczyna się niczym baśń. I nie ukrywam, że moje początki rękodzieła ze sznurkiem to jak opowieść tysiąca baśni... Podchodziłam kilka razy do zrobienia z niego czegoś. Najpierw nie miałam takich grubych szydełek. Zakupiłam. Potem stwierdziłam, że chyba jestem tempa bo za chiny mi nic nie wychodziło. Na koniec jak już nawet zaczęło wychodzić to praca ze sznurkiem okazała się tak karkołomna i ciężka (poważnie, mocno mi się pętelki zaciskały i to była walka z szydełkiem), że pizdnęłam tym niby-wyrobem o półkę i tak został na ponad pół roku. Po pół roku, przy okazji poszukiwań na mojej rękodzielniczej półeczce jakoś ten niby-wyrób wpadł mi w ręce i został spruty. Sznurek utworzył ładną kulkę i został odłożony na półkę. I tak w sumie przeleżał na tej półce ok. roku.

Aż sama sobie wjechałam na ambicję i postanowiłam zrobić sobie koszyczek ze sznurka.
Na początku w ruch poszedł komputer i filmiki na youtube. Potem zabrałam się do pracy. Mój wybór padł na koszyczek kwadratowy. Miał być nie za duży. Nie chciałam się zniechęcać i brać za coś trudnego i dużego.



Udało się, choć łatwo nie było. W trakcie prac najpierw miał być to płytki koszyczek, potem miała być osłonka na doniczkę (wymyśliłam, że sobie takie zrobię), aż w końcu powstał mały koszyczek na "dżingsy, tegesy i tentegi".
Czegoś mi brakowało i postanowiłam ozdobić go koronką. Myślę, że wyszło całkiem nieźle jak na 1-szy raz.



Już wiem, że nie będzie to ostatni mimo, iż praca ze sznurkiem to nie praca z bardziej elastyczną włóczką czy kordonkiem.



Dane techniczne:

Materiał: sznurek bawełniany, 5mm, szaro-mięta, szara gotowa koronka o szer. 3 cm
Szydełko: 7.0
Wymiary: 13 x 13 x 10 cm

Komentarze

  1. Przesliczny pierwsze koty za ploty ale jak na pierwszy raz to po mistrzowsku zrobione brawo!!!pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajniusi koszyczek. Jak się wkręcisz w robotę ze sznurkiem to zapomnisz o trudach.
    Pozdrowionka.
    D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Martuś, koszyczek wyszedł Ci fantastycznie, a koronka dodała mu uroku.
    Bardzo mi się podoba:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta koronka jest taką "wisienką na torcie" w tym koszyczku.

      Usuń
  4. I dobrze, że weszłaś sobie na tę ambicję, bo pięknie wyszedł :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. czasem warto powalczyć z samym sobą :)

      Usuń
  5. Piękny koszyczek!!! A jaki kształtny!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechciałaś(eś) podzielić się ze mną swoją opinią ;)

Popularne posty