F jak...
F jak Franciszek. Taki haft wskoczył ostatnio na tamborek. Wzór kupiłam na etsy. Sam haft jest prezentem dla znajomego, a konkretniej dla jego synka.
Mały dżentelmen ma na imię Franciszek i początkowo myślałam o metryczce. Franio skończył w tym roku 3 lata i jakoś tak nie miałam pomysłu na metryczkę. Ale dowiedziałam się, że jego pokój utrzymany jest w leśnych motywach. I w końcu wspólnie z rodzicami wybraliśmy monogram z literką "F", również utrzymany w leśnym motywie.
Przyznam, że troszkę się bałam efektu końcowego. Niby widziałam zdjęcia, wzór też czytelny, ale jakoś nie potrafiłam sobie wyobrazić jak będzie wyglądać ona po wyhaftowaniu. I okazało się, że super!
Postanowiłam, że nie oprawię ją w klasyczną ramkę tylko w tamborek. Taka oprawa będzie świetnie pasować do pokoju i okrągłej, drewnianej półki, która zdobi jedną ze ścian.
Mnie się strasznie ten monogram podoba. Wpadłam na pomysł by wyhaftować taki sobie. Mam już plan i nawet upatrzony wzór na Etsy. Ale o tym wkrótce.
Piękny leśny monogram w oprawie tamborkowej prezentuje się świetnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu
UsuńPiękna ta literka😊👍 Na pewno świetnie się sprawdzi jako ozdoba w chłopięcym pokoju😊🌸 Przykro mi, że złapało Cię choróbsko ale najważniejsze, że masz już to za sobą. Dużo zdrowia i wszystkiego co najlepsze🤗🌺
OdpowiedzUsuńUwielbiam leśne motywy!
OdpowiedzUsuń