Ponoć to najgorętszy weekend wakacji (szkoda że tylko jeden, ciepłolubne stworzenie ze mnie i dla mnie mogłoby być tak co weekend...) więc nie będę zanudzać. I na szybko jak w tytule notki jeden kolor w niespodziance dla pewnej osóbki mam za sobą, czyli 2723 krzyżyki.
Kolorem tym była czerń, która domyślnym może podpowiedzieć co to będzie. Muszę przyznać, że całkiem fajnie się haftuje wg kolorów.jestem w połowie wyszywania drugiego koloru. Choć wydaje mi się że przy takim wyszywaniu jest zwiększa się prawdopodobieństwo pomyłki. Zobaczymy z czasem czy moje domysły się sprawdzą. Tymczasem nie zagaduję tylko pokazuję jak wygląda obrazek z czarnymi krzyżykami.
|
Cały obrazek... |
|
Lewa strona z bliska |
|
Prawa z bliska |
Ja sama zmykam ogarniać dom, a potem mam w planach randkę z krzyżykami. Od ślubu mam nie wiele czasu bo ciągle coś... ale już się pomału wszystko normuje, więc zapewne w najbliższych dniach nadrobię kilku tygodniowe zaległości.
A Wam życzę udanego weekendu. Zdradźcie co planujecie robić w te upalne dni?
Niestety, upał szkodzi mojemu zdrowiu koszmarnie i wszystkie te dni muszę spędzać w łóżku :(
OdpowiedzUsuńOjej to życzę zdrówka.Mnie akurat taka pogoda bardzo odpowiada,szkoda że ty się nią nie możesz w pełni cieszyć
UsuńMnie taka pogoda też zdecydowanie służy i co weekend mogły by być takie upały. Ja się nawet mało pocę:))
OdpowiedzUsuńA po za tym mam się gdzie chłodzić na ogrodzie:)
Hi, hi dobrze, że wiem co to będzie bo widzę tegoż zarys:)) Dobrze Ci idzie, oby tak dalej!!!!
wiedziałam i dlatego już więcej nic z postępów nie opublikuję :P
UsuńA ja nie wiem:) z przyjemnością obejrzę kolejną odsłoną:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTina oj to już chyba jak skończę, bo rzeczywiście dość mocny jest już zarys a nie chcę "spalić" niespodzianki
Usuń