Ślubna metryczka
Jedna z dwóch ślubnych metryczek nad którymi w wolnych chwilach pracuję (a uwierzcie mi, że jest ich nie wiele w ostatnich dniach) w końcu ukończona.
Wyhaftowałam napis i datę. Tym razem postawiłam na dwa kolory ciemnego brązu (DMC 3371 i DMC3031). Wydaje mi się, że napis świetnie wkomponował się w ten haft. Tym bardziej, że okazało się na samym początku, ze to mikrusik jest! Bo to wzór raczej na kartkę.
Nie zagaduję tylko pokazuję, a sama wracam do hafcenia... Z niczym nie zdążam, a mam jeszcze jedną metryczkę do wyhaftowania!
Wyhaftowałam napis i datę. Tym razem postawiłam na dwa kolory ciemnego brązu (DMC 3371 i DMC3031). Wydaje mi się, że napis świetnie wkomponował się w ten haft. Tym bardziej, że okazało się na samym początku, ze to mikrusik jest! Bo to wzór raczej na kartkę.
Nie zagaduję tylko pokazuję, a sama wracam do hafcenia... Z niczym nie zdążam, a mam jeszcze jedną metryczkę do wyhaftowania!
Dane techniczne:
Materiał: AIDA 14ct
Nici: DMC (2 nitki)
Ramka: złota ramka wygrzebana gdzieś w domu (pewnie kupiona w Leroy Merlin)
Passepartout: Białe (Leroy Merlin)
Wymiary obrazka: gapa zapomniałam zmierzyć
Wymiary ramki: 21 x 29,7 cm
I jeszcze foteczka z bliska.
W oryginale róża ma być haftowana jedną nitką. Ja wyhatowałam ją dwoma nitkami.
Piękna metryczka, a napisy... Gdzie znalazłaś taką świetną czcionkę?
OdpowiedzUsuńNa jednej z grup na Facebooku, poświęconej wzorkom ;)
UsuńŚliczna pamiątka ślubna!
OdpowiedzUsuńWszystko idealnie Ci wyszło!!!
Uf na całe szczęście się udało.
Usuń