# 2. "Papież Jan Paweł II"


Pomalutku wracam do komputerowego świata.

Odzyskałam już swój komputer (zobaczymy jak długo podziała). Okazało się, że jak to Pan sprzedawca stwierdził "po prostu system się wykrzaczył"... Panowie z Lenovo wgrali mi nowy system i ma być gites.
Zobaczymy...

Dość już o perypetiach komputerowych. Wróćmy do moich robótek...
Na całe szczęście mogę opublikować post z postępami haftowania naszego Papieża, tyle tylko, że nie bardzo jest się czym chwalić...
Niby brak kompa powinien sprzyjać robótkom, a jednak wolny czas pochłonęły książki, które w lutym chłonęłam jak gąbka wodę. Są to książki Joanny Szarańskiej, jak tylko skończę 3 część pojawi się na blogu recenzja. A tym czasem pokażę te moje marne postępy. Choć jak to mi któraś z Was drogie czytelniczki kiedyś napisała nie ważne ile krzyżyków przybyło, ważne, że przybywa...
Tak aktualnie prezentuje się obrazek:



I dla przypomnienia jak wyglądał miesiąc temu:





Sami widzicie nie za dużo krzyżyków jak na miesięczny postęp... ale ważne że jakiś nowe zostały postawione.
Ja tymczasem łapię swój kubek z poranną kawką i zmykam nadrabiać zaległości... bo trochę się tego nazbierało...





Komentarze

  1. Dobrze, że już wracasz do normalności z kompem. Oby nic więcej mu nie wyskoczyło. Hafcik z kolei rośnie i to też dobra wiadomość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby, bo ja bez komputera jak bez ręki. :( Praca moja opiera się w 89% na pracy na komputerze

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechciałaś(eś) podzielić się ze mną swoją opinią ;)

Popularne posty