Klub Seniora

W miniony piątek uczestniczyłam w spotkaniu członków "Klubu Seniora" który działa w naszej okolicy. Stwierdziłam, że to będzie fajna okazja powymieniać się z Paniami (i Panami) wiedzą na temat robótek... Ponieważ było to pierwsze spotkanie ze mną i moimi dziełami postanowiłam, że będzie ono stricte pokazowe. Podkradłam mamie wszystko co zrobiłam i było u niej.Dzięki czemu miałam się czymś pochwalić. Mój małżonek wydrukował parę zdjęć moich prac, żebym mogła pokazać. A było co i komu pokazywać, bo osób było sporo. Oczywiście GAPA nie zrobiła ani jednego zdjęcia <sciana>. Ale obiecuję poprawę. W piątek kolejne spotkanie, tym razem już rękodzielnicze. Będziemy tworzyć szale z włóczki Frilly. Mam też nadzieję, że uda się zrobić jakieś fotki :)


Komentarze

  1. Fajne są takie pokoleniowe spotkania, zawsze można czegoś się nauczyć, dowiedzieć, korzyści obustronne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, właśnie dlatego się zgodziłam, trochę egoistycznie chcę się nauczyć czegoś od Pań ;)

      Usuń
  2. Sama chętnie bym się wybrała na takie spotkanie :-D życzę owocnych robótek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Korzyści obustronne murowane!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechciałaś(eś) podzielić się ze mną swoją opinią ;)

Popularne posty