Hafciarska niespodzianka

Nie byłabym sobą jakbym nie zaczęła kilku rzeczy na raz. Zaczęłam maki dla mamy. A równo z nimi zaczęłam też wyszywać niespodziankę dla... aaaa to też niespodzianka.
Wzór oczywiście od Tadeusza. A co to będzie nie zdradzę bo to niespodzianka, nie chcę jej popsuć mam nadzieję, że mi wybaczycie...

Tę pracę mam w planach wyszywać kolorami (a nie kartkami jak od tej pory, a tych troszkę jest aż 16 stron A4), zaczęłam od czarnego. Wyszywam dwoma nitkami, muliną DMC (jakoś tak mi się dobrze pracuje z tą muliną) na AIDZIE 18ct w kolorze kości słoniowej.
Obrazek dosyć spory bo 330x220, a liczyć będzie łącznie 45 481 krzyżyków. Ale już wystarczy tych szczegółów. Dziś pokażę Wam tylko początki wyszywania czarną nitką ;) Kolejne fotki tego dzieła będzie jak już skończę.


Oby mi się udało skończyć ten haft wg planu :)

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechciałaś(eś) podzielić się ze mną swoją opinią ;)

Popularne posty