Nowe biało-szaro-grafitowe ETUI

Nad tym etui na telefon siedzę już jakiś czas. Jakoś tak brakowało wszystkiego od chęci po czas. Tym bardziej, że przy zrobionym ok w 80% etui mój kot zaciągnął nitkę i wywlekł został mi sam początek robótki.
Ale w końcu się udało. I jest! Tym bardziej, że to etui wędruje do mojej szefowej. Mam nadzieję, że jej się spodoba i będzie długo służyć.





Oczywiście standardowo musiałam sobie troszkę zrobić pod górkę i parę godzin dopasowywałam guzik. Bo nie mogłam się zdecydować który wybrać.

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechciałaś(eś) podzielić się ze mną swoją opinią ;)

Popularne posty